W darmowej polskojęzycznej
gazecie, wykładanej w polskich sklepach w każdy weekend, znalazłem perłę. Jest
to artykuł, w którym zostało dość obszernie omówione przemówienie Dr. Bena
Carsona, wygłoszone podczas Narodowego Śniadania Modlitewnego w Białym Domu na
początku lutego tego roku.
W obecności
Prezydenta, jego małżonki, wiceprezydenta i kilkuset zaproszonych gości, ten
powszechnie szanowany neurochirurg, bez zażenownia mówił o „moralnym zepsuciu i
nieodpowiedzialności fiskalnej” administracji amerykańskiej. Mówca dokonał
porównania obecnego stanu tego kraju do starożytnego Imperium Rzymskiego.
Mówił: „Zniszczyli siebie od wewnątrz. Moralne zepsucie i fiskalna
nieodpowiedzialność. Jeśli nie sądzisz, że to samo może zdarzyć się Ameryce,
wyciągnij swe książki i zacznij czytać”.
Jak można było
się spodziewać, po tym przemówieniu, które „zmyło uśmiech z twarzy Obamy”,
wywołało burzę prasową. Większość kanałów zamieściło komentarze, od pochwalnych
na Fax News, do pełnych oburzenia posądzeń Carsona o fanatyzm i wzbudzanie
nienawiści ludzi odmiennie myślących, czyli zachowujących niepoprawność
polityczną.
Ben Carson
rozpoczął swą mowę od zacytowania kilku wersetów z Przypowieści Salomona. Sam
wybór tych wierszy zapowiadał już niepoprawnośc polityczną, jak na przykład „Niecny ustami niszczy swojego bliźniego,
lecz przez roztropność zostają wybawieni sprawiedliwi” (Prz.Sal. 11:9), czy „i
ukorzy się mój lud, który jest nazwany moim imieniem, i będą się modlić, i
szukać mojego oblicza, i odwrócą się od swoich złych dróg, to Ja wysłucham z
niebios, i odpuszczę ich grzechy i ich ziemię uzdrowię” (2 Kron. 7:14). Później , gdy przedstawiał
swoją rodzinną historię, to jak był wychowywany przez prostą lecz odpowiedzialną
matkę, wskazał na swój największy autorytet, nazywając Go po imieniu – „Jezus
Chrystus”. Często odwoływał się do Biblii, wskazując na mądrość Bożą i jej
praktyczne wskazówki. Prezydent przybierał coraz poważnejszą minę, szczególnie
gdy mówca wyliczał mankamenty polityczne obecnej administracji, od edukacji, po
opiekę zdrowotną.
Carson powiedział
wprost, że zachowywanie poprawności politycznej jest niebezpieczne, gdyż
fundamentem tego narodu jest wolność słowa i przekonań. Ta wolność jest siłą
napędową i budulcem rozwoju społecznego. Odwołanie się do Bibli wskazuje na
niezmienne wartości moralne, których brak lub odrzucenie przyczyniło się do
upadku jednego z najpotężenjszych imperiów, jakim był starożytny Rzym.
Oliwy do ognia
dolała wypowiedź Bena Carsona w programie Seana Hannity, gdy zapytany o poglądy
na temat zwiazków partnerskich powiedział: „Uważam, że małżeństwo jest
związkiem pomiędzy mężczyzną i kobietą. To jest udowodniony, fundamentalny filar
społeczeństwa i żadna grupa, geje, NAMBLA (North American Man/Boy Love
Association), zoofile, ani nikt inny, bez względu na to kim jest, nie może
zmienić definicji małżeństwa”. Ta wypowiedź została później przekręcona i wykorzystana
do ataku na Bena, jakoby zrównał homoseksualistów z pedofilami.
Ben Carson nie
przejmuje się zbytnio poprawnościa polityczną, dba natomiast o poprawność moralną.
W wydanej niedawno książce pod tytułem „ The Big Picture” napisał wprost, że „Bóg
w Słowie bardzo jasno uznaje akt homoseksualny za ohydę”. Pisze dalej, że Biblia
w równym stopniu uważa za zło inne rzeczy, jak kłamstwo, zdradę, cudzołóstwo,
obżarstwo, morderstwo, dlatego nie ma zamiaru usprawiedliwiać jakiejkolwiek z
tych rzeczy, aby być uważanym za politycznie poprawnego. Odnośnie ludzi o skłonnościach
homoseksualnych powiedział, że Bóg kocha ich na równi z innymi grzesznikami,
konkludując, że my wszyscy jesteśmy grzeszni.
Grupa studentów Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa
domaga się usunięca Bena Carsona z roli mówcy podczas uroczystości zakończenia
roku. Natomiast po stronie zwolenników opcji, jaką reprezentuje Carson, zaczęto zastanawiać
się, czy nie powinien rozważyć swej kandydatury prezydenckiej.
Apostoł Paweł,
pisząc do Rzymian, zaprezentował bardzo niepoprawną politycznie opinię o
grzesznikach, którzy świadomie odrzucają prawdziwego Boga, oddając się moralnej
dekadencji. Scharakteryzował tych, którzy nie dbają o moralną poprawność, że są
„pełni wszelkiej nieprawości, złości,
chciwości, nikczemności, pełni są również zazdrości, morderstwa, zwady,
podstępu, podłości, potwarcy, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni,
chełpliwi, wynalazcy złego, rodzicom nieposłuszni, nierozumni, niestali, bez
serca, bez litości” (Rzym. 1:29-31).
Oni to właśnie, nie tylko, że czynią takie rzeczy, lecz dla zachowania
poprawności politycznej„jeszcze
pochwalają tych, którzy to czynią” (w.
32).
Musimy umieć
zajmować właściwą pozycję, albo będziemy dbać o poprawność polityczną, aby iść ze
wszystkimi, albo staniemy po stronie poprawności moralnej, czyli tej, jaka została
ustanowiona na wieki przez Boga. Są tylko dwie drogi, są dwa królestwa. Jezus powiedział,
że „nikt nie może dwom panom służyć,
gdyż albo jednego nienawidzić będzie, a drugiego miłować, albo jednego trzymać
się będzie, a drugim pogardzi” (Mat.
6:24).
Henryk Hukisz
P.S. Przemówienie
Dr. Bena Carsona można posłuchać na YouTube - http://www.youtube.com/watch?v=KpiryahOspY
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.