Saturday, April 6, 2013

Poprawność moralna czy polityczna?



  W darmowej polskojęzycznej gazecie, wykładanej w polskich sklepach w każdy weekend, znalazłem perłę. Jest to artykuł, w którym zostało dość obszernie omówione przemówienie Dr. Bena Carsona, wygłoszone podczas Narodowego Śniadania Modlitewnego w Białym Domu na początku lutego tego roku. 

W obecności Prezydenta, jego małżonki, wiceprezydenta i kilkuset zaproszonych gości, ten powszechnie szanowany neurochirurg, bez zażenownia mówił o „moralnym zepsuciu i nieodpowiedzialności fiskalnej” administracji amerykańskiej. Mówca dokonał porównania obecnego stanu tego kraju do starożytnego Imperium Rzymskiego. Mówił: „Zniszczyli siebie od wewnątrz. Moralne zepsucie i fiskalna nieodpowiedzialność. Jeśli nie sądzisz, że to samo może zdarzyć się Ameryce, wyciągnij swe książki i zacznij czytać”. 

Jak można było się spodziewać, po tym przemówieniu, które „zmyło uśmiech z twarzy Obamy”, wywołało burzę prasową. Większość kanałów zamieściło komentarze, od pochwalnych na Fax News, do pełnych oburzenia posądzeń Carsona o fanatyzm i wzbudzanie nienawiści ludzi odmiennie myślących, czyli zachowujących niepoprawność polityczną. 

Ben Carson rozpoczął swą mowę od zacytowania kilku wersetów z Przypowieści Salomona. Sam wybór tych wierszy zapowiadał już niepoprawnośc polityczną, jak na przykład „Niecny ustami niszczy swojego bliźniego, lecz przez roztropność zostają wybawieni sprawiedliwi” (Prz.Sal. 11:9), czy „i ukorzy się mój lud, który jest nazwany moim imieniem, i będą się modlić, i szukać mojego oblicza, i odwrócą się od swoich złych dróg, to Ja wysłucham z niebios, i odpuszczę ich grzechy i ich ziemię uzdrowię” (2 Kron. 7:14). Później , gdy przedstawiał swoją rodzinną historię, to jak był wychowywany przez prostą lecz odpowiedzialną matkę, wskazał na swój największy autorytet, nazywając Go po imieniu – „Jezus Chrystus”. Często odwoływał się do Biblii, wskazując na mądrość Bożą i jej praktyczne wskazówki. Prezydent przybierał coraz poważnejszą minę, szczególnie gdy mówca wyliczał mankamenty polityczne obecnej administracji, od edukacji, po opiekę zdrowotną.

Carson powiedział wprost, że zachowywanie poprawności politycznej jest niebezpieczne, gdyż fundamentem tego narodu jest wolność słowa i przekonań. Ta wolność jest siłą napędową i budulcem rozwoju społecznego. Odwołanie się do Bibli wskazuje na niezmienne wartości moralne, których brak lub odrzucenie przyczyniło się do upadku jednego z najpotężenjszych imperiów, jakim był starożytny Rzym.

Oliwy do ognia dolała wypowiedź Bena Carsona w programie Seana Hannity, gdy zapytany o poglądy na temat zwiazków partnerskich powiedział: „Uważam, że małżeństwo jest związkiem pomiędzy mężczyzną i kobietą. To jest udowodniony, fundamentalny filar społeczeństwa i żadna grupa, geje, NAMBLA (North American Man/Boy Love Association), zoofile, ani nikt inny, bez względu na to kim jest, nie może zmienić definicji małżeństwa”. Ta wypowiedź została później przekręcona i wykorzystana do ataku na Bena, jakoby zrównał homoseksualistów z pedofilami.

Ben Carson nie przejmuje się zbytnio poprawnościa polityczną, dba natomiast o poprawność moralną. W wydanej niedawno książce pod tytułem „ The Big Picture” napisał wprost, że „Bóg w Słowie bardzo jasno uznaje akt homoseksualny za ohydę”. Pisze dalej, że Biblia w równym stopniu uważa za zło inne rzeczy, jak kłamstwo, zdradę, cudzołóstwo, obżarstwo, morderstwo, dlatego nie ma zamiaru usprawiedliwiać jakiejkolwiek z tych rzeczy, aby być uważanym za politycznie poprawnego. Odnośnie ludzi o skłonnościach homoseksualnych powiedział, że Bóg kocha ich na równi z innymi grzesznikami, konkludując, że my wszyscy jesteśmy grzeszni.

 Grupa studentów Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa domaga się usunięca Bena Carsona z roli mówcy podczas uroczystości zakończenia roku. Natomiast po stronie zwolenników opcji, jaką reprezentuje Carson, zaczęto zastanawiać się, czy nie powinien rozważyć swej kandydatury prezydenckiej.

Apostoł Paweł, pisząc do Rzymian, zaprezentował bardzo niepoprawną politycznie opinię o grzesznikach, którzy świadomie odrzucają prawdziwego Boga, oddając się moralnej dekadencji. Scharakteryzował tych, którzy nie dbają o moralną poprawność, że są „pełni wszelkiej nieprawości, złości, chciwości, nikczemności, pełni są również zazdrości, morderstwa, zwady, podstępu, podłości, potwarcy, oszczercy, nienawidzący Boga, zuchwali, pyszni, chełpliwi, wynalazcy złego, rodzicom nieposłuszni, nierozumni, niestali, bez serca, bez litości” (Rzym. 1:29-31). Oni to właśnie, nie tylko, że czynią takie rzeczy, lecz dla zachowania poprawności politycznej„jeszcze pochwalają tych, którzy to czynią” (w. 32).

Musimy umieć zajmować właściwą pozycję, albo będziemy dbać o poprawność polityczną, aby iść ze wszystkimi, albo staniemy po stronie poprawności moralnej, czyli tej, jaka została ustanowiona na wieki przez Boga. Są tylko dwie drogi, są dwa królestwa. Jezus powiedział, że „nikt nie może dwom panom służyć, gdyż albo jednego nienawidzić będzie, a drugiego miłować, albo jednego trzymać się będzie, a drugim pogardzi” (Mat. 6:24).

Henryk Hukisz

P.S. Przemówienie Dr. Bena Carsona można posłuchać na YouTube - http://www.youtube.com/watch?v=KpiryahOspY

No comments:

Post a Comment

Note: Only a member of this blog may post a comment.