Tuesday, July 18, 2017

Umiłowana małżonka Boża

Pierwsze doniesienia prasowe informują o tym, co wydarzyło się w kolejnym dniu wojny w Ukrainie. Jednak wiemy, że obok tej tragedii, dzieje się wiele innych zdarzeń. Osobiście uważam, i zwracam również moja uwagę na to, co dzieje się w Izraelu i wokół niego. Wierzę też, że Boże oko szczególnie spogląda na ten naród, króry kiedyś sobie wybrał jako wyłączną własność -  (Powt. 7:6).
Można zauważyć, że w czasie, w którym obecnie żyjemy, zanikają podstawowe cechy kształtujące normalne relacje międzyosobowe. Zamiast budowania więzi małżeńskich poprzez naprawianie relacji, rozwiązuje się sporne kwestie rozwodem. Dlatego też przestajemy  rozumieć na czym polega niezachwiana Boża miłość do nas i dopuszczamy do serca obawę, że Bóg może nas odrzucić i zapomnieć o nas.
Bóg miał szczególną relację z Izraelem, która utrzymywała ten naród przez wieki. Lecz gdy Izrael stał się niewierny, Bóg odwrócił Swe oblicze od umiłowanej małżonki, jednak nie na długo. Jego miłość do Swojego ludu jest niezachwiana, ona nie kończy się rozwodem, tak jak to dzieje się wśród ludzi, nawet wierzących w Boga.
Bóg, w stosunku do Izraela wypowiedział słowa, jakich nie użył wobec żadnego innego narodu, ponieważ miał w tym Swój plan. Był to plan tajemny, zakryty przed człowiekiem aż do czasu łaski. Dopiero Boży Syn, Jezus Chrystus, odsłonił ten plan, gdyż objął swą łaską każdego człowieka, bez względu na narodowość. Apostoł Paweł pisał o tym do wierzących w Efezie, że “On bowiem jest naszym pokojem. On, który w jedno połączył jednych i drugich, i zburzył w swoim ciele dzielący ich mur wrogości – Prawo przykazań w postanowieniach, które uznał za bezużyteczne, aby z obu stworzyć w sobie jednego nowego człowieka, wprowadzając pokój, i ponownie jednych i drugich pojednać z Bogiem w jednym ciele przez krzyż, w sobie samym zadając śmierć wrogości” (Efez. 2:14-16).
W obrazie, jaki namalował Paweł w Liście do Rzymian, widzimy, że odłamanie gałęzi dało możliwość wszczepienia w pień Bożego przymierza innych gałęzi. Dzięki temu, poganie uzyskali dostęp do łaski zbawienia. Lecz Bóg nie odrzucił tych, których wybrał i zagwarantował wieczny dostęp do łaski. W tym obrazie Bożej niezachwianej miłości widzimy gwarancję dla nas, którzy zaufaliśmy Zbawicielowi, gdy przyszliśmy pod krzyż, wyznając nasze grzechy. Jego obietnice są pewne, gdyż darowane nam są w Chrystusie.
Dlatego warto jest przypominać sobie to, co On postanowił uczynić dla Izraela, wybierając sobie ten naród na wyłączną własność. Bóg oświadczył przez Mojżesza:
Ty bowiem jesteś dla PANA, twego Boga, świętym ludem. Ciebie wybrał PAN, twój Bóg, ze wszystkich narodów, które są na ziemi, abyś był Jego ludem i wyłączną własnością.
PAN was upodobał sobie i was wybrał, nie dlatego, że jesteście liczniejsi od innych narodów – gdyż jesteście najmniejsi ze wszystkich narodów –
lecz dlatego, że PAN was umiłował i chce dochować przysięgi, którą złożył waszym ojcom. Wyprowadził was PAN mocną ręką i wybawił z domu niewoli, z ręki faraona, króla Egiptu.
Dlatego wiedz, że PAN, twój Bóg, jest Bogiem, Bogiem wiernym, który dochowuje przymierza i miłosierdzia do tysięcznego pokolenia wobec tych, którzy Go kochają i przestrzegają Jego przykazań (5 Moj. 7:6-9)
I chociaż Izrael, stając się niewierną małżonką, zapominał o Bożym miłosierdziu, jakiego doświadczał w przeciągu stuleci swego istnienia, to jednak Bóg nigdy nie zapomniał o danych obietnicach.
Prorok Izajasz zapisał wiele słów, które były świadectwem nieustającej miłości Boga do narodu wybranego. Dają one gwarancję, że Boża miłość jest wieczna, dzięki czemu Izrael też może oczekiwać zbawienia. Jakże inaczej można odebrać słowa, jakimi Boży prorok podtrzymywał nadzieję w sercach Izraelitów. 
Nie bój się, bo już się nie zawstydzisz! Nie wstydź się, gdyż już nie doznasz pohańbienia!Bo zapomnisz o wstydzie młodości i więcej nie wspomnisz o hańbie wdowieństwa.
Twoim małżonkiem bowiem jest Ten, który cię stworzył, Jego imię brzmi PAN Zastępów. Twoim Odkupicielem jest Święty Izraelae, który jest nazywany Bogiem całej ziemi.
PAN cię wzywa jak kobietę porzuconą i zgnębioną na duchu. Czy można wzgardzić żoną poślubioną w młodości? – mówi twój Bóg.
Porzuciłem cię na krótką chwilę, Lecz zgromadzę cię w wielkim miłosierdziu.
W porywie gniewu na chwilę zakryłem przed tobą swoją twarz, lecz z miłości odwiecznej się ulitowałem – mówi PAN, twój Odkupiciel (Izaj. 54:4-8).
Bóg nadal miłuje Swoją małżonkę, pomimo jej niewierności.
Mając przed oczami ten obraz nieustającej miłości, możemy być pewni, że Bóg, “który nawet własnego Syna nie oszczędził, ale wydał Go za nas wszystkich, jak i z Nim nie miałby nam darować wszystkiego?” (Rzym. 8:32).
Dlatego, będąc odrodzonymi przez Ducha Świętego, możemy mieć pewność, że “ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce, ani to, co wysoko, ani to, co głęboko, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, naszym Panu” (Rzym. 8:38,39).
Pan Jezus, gdy mówił o wydarzeniach czasów ostatecznych, użył obrazu drzewa figowego, które zacznie wypuszczać pąki. Wówczas powiedział do uczniów: “A gdy się to zacznie, umocnijcie się i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie” (Łuk. 21:28).
Przyglądajmy się więc temu, co dzieje się z narodem wybranym i nie odrzuconym, lecz umiłowanym miłością wieczną. Pamiętajmy o tym, że Bóg umiłował nas tak samo, jak umiłował Swój wybrany naród. Skoro zapewnia, że nie odrzucił Izraela, gdyż Jego obietnice są nieodwołalne - (Rzym. 11:29).
Henryk Hukisz