Jezus ostrzegał, byśmy byli czujni na znaki: „Uważajcie, aby ktoś was nie zwiódł. Liczni bowiem przyjdą pod Moim imieniem i powiedzą: Ja jestem Mesjaszem. I wielu zwiodą” (Mt 24:4,5). Paweł wtórował mu, pisząc: „Gdy zaś chodzi o przyjście naszego Pana Jezusa Chrystusa i nasze zgromadzenie się przy Nim, prosimy was, bracia, abyście się nie dali zbyt łatwo zachwiać w waszym przekonaniu i zastraszyć ani przez ducha, ani przez słowa, ani przez list rzekomo przez nas napisany, że już nadszedł dzień Pana. Niech nikt w żaden sposób was nie zwodzi” (2 Tes 2:1-3).
List Judy to swoisty poradnik przetrwania w obliczu fałszywych przewodników. Ten wierny sługa Jezusa, brat Jakuba, uderza prosto: „Wkradli się bowiem między was jacyś ludzie, od dawna skazani na potępienie, bezbożni, którzy łaskę naszego Boga zamieniają na rozpustę i wypierają się naszego jedynego Władcy i Pana, Jezusa Chrystusa” (Jud 4).
Obserwując dzisiejsze kościoły i wspólnoty, widzę zjawiska, które potwierdzają ten lęk. Wiemy, jak świat oddany władzy chaosu pogrąża się w zepsuciu – zgodnie z zapowiedzią: „Ten, kto popełnia nieprawość, niech jeszcze dopuści się nieprawości, kto jest podły, niech się jeszcze upodli, kto jest sprawiedliwy, niech jeszcze uczyni sprawiedliwość, a ten, kto jest święty, niech się jeszcze uświęci” (Ap 22:11). Czas oczekiwania to czas na wzrost duchowy, nie na kompromis.
W ostatnim czasie niepokojąco nasila się trend wprowadzania do zborów świeckich rozrywek i zwyczajów. Gdy niewierzący świętują pogańskie tradycje jak Halloween (przebieranki, czczenie nieznanych mocy), wierzącym proponuje się ich „chrześcijańskie” namiastki. Pod koniec listopada Andrzejki to pogańskie wróżenie z wosku – próbując dać ludziom iluzję kontroli nad przyszłością. Co jeszcze wymyślą ci „jacyś ludzie” dla wierzących w imię „uwspółcześnienia”?
Wiem, że Sylwestra już planują jako huczne, całonocne imprezy w rytm muzyki puszczanej przez wynajętych, świeckich DJ-ów. Nie jestem przeciwny dobrej zabawie, ale gdy ogłasza się to jako „wspólne uwielbianie, tańce, karnawałowe przebrania – wszystko na chwałę Pana”, zastanawiam się, o jakiego „pana” naprawdę chodzi.
Lektura Listu Judy dzisiejszego poranka uderzyła mnie przerażającym podobieństwem: ostrzeżenia tego sługi idealnie pasują do współczesnych zjawisk. Proponuję każdemu sięgnąć po ten tekst, najlepiej w klarownym, współczesnym przekładzie. Ktoś kiedyś nazwał List Judy „Dziejami Apostatów” (odstępców), jako idealne przeciwieństwo Dziejów Apostolskich, które opisują początek Kościoła.
Proponuję lekturę Listu Judy w wersji współczesnej parafrazy jako ostrzeżenie dla prawdziwego Kościoła
1. Ja, Juda, sługa Jezusa Chrystusa i brat Jakuba, piszę do wszystkich wybranych przez Boga Ojca, strzeżonych i chronionych przez Jezusa Chrystusa. 2. Życzę wam coraz większego pokoju, miłości i łaski od Boga. 3. Drodzy przyjaciele, zamierzałem pisać o naszym wspólnym zbawieniu, ale poczułem, że pilniejszą sprawą jest wezwać was do stanowczej obrony oryginalnej, raz na zawsze przekazanej prawdy wiary. 4. Piszę, bo do waszych społeczności przemycili się niebezpieczni, bezbożni nauczyciele. Mówią, że chrześcijanin może żyć, jak chce, bo łaska Boża go chroni. To jest zamiana Bożej łaski na przyzwolenie na grzech. Oni sprzeciwili się naszemu jedynemu Autorytetowi i Panu, Jezusowi Chrystusowi, a ich los jest już przesądzony. 5. Przypomnijcie sobie: Bóg uratował Izraelitów z Egiptu, ale potem zniszczył tych, którzy Mu nie zaufali i byli nieposłuszni. 6. Pamiętajcie też o aniołach, którzy porzucili swoje stanowiska i zbłądzili. Bóg uwięził ich w łańcuchach ciemności, gdzie czekają na Wielki Dzień Sądu. 7. Podobnie Sodoma, Gomora i ich okolice pogrążyły się w skrajnej rozpustności (w tym w dewiacjach seksualnych). Spalił je ogień, stając się ostrzeżeniem, że wieczna kara istnieje. 8. A ci fałszywi nauczyciele? Robią to samo. Idą za swoimi niemoralnymi, brudnymi myślami, zanieczyszczając swoje życie, ignorując autorytet Boga i szydząc z mocy duchowych. 9. Nawet Michał Archanioł, spierając się z diabłem o ciało Mojżesza, nie ośmielił się go osobiście potępić czy obrażać, a jedynie powiedział: „Niech cię Pan skarci!” 10. Ci ludzie natomiast wyśmiewają to, czego nie rozumieją. Jak nierozumne zwierzęta, kierują się tylko instynktami i pragnieniami, zmierzając do autodestrukcji. 11. Biada im! Podążają drogą mordercy Kaina, dają się skorumpować jak chciwy Balaam, i sprzeciwiają się Bogu jak Kore, kończąc tak samo – na potępieniu. 12. Ci ludzie to wstyd i plama na waszych wspólnych, świątecznych spotkaniach. Bez zahamowań oddają się jedzeniu i zabawie, myśląc tylko o sobie. Są jak chmury bez deszczu niesione przez wiatr – dają nadzieję, ale nic nie dają. Są jak jesienne drzewa bez owoców – dwa razy martwe, wykorzenione i gotowe na spalenie. 13. Pozostaje po nich tylko wstyd, jak brudna, spieniona fala na plaży. Błądzą bez celu jak zagubione gwiazdy – ich przeznaczeniem jest wieczny mrok. 14. Już Henoch, który żył zaraz po Adamie, prorokował o takich: „Nadchodzi Pan z miriadami swoich świętych, 15. aby sądzić całą ziemię. Wymierzy sprawiedliwą karę za wszystkie nieprawe czyny i każde aroganckie słowo, jakie wypowiedziano przeciwko Bogu”. 16. Ci ludzie to wieczni malkontenci, zawsze narzekający, żyjący dla swoich zachcianek. Lubią się chwalić, a pochlebiają innym tylko po to, by osiągnąć swoje cele. 17. Pamiętajcie, drodzy, co mówili Apostołowie naszego Pana: 18. „W czasach ostatecznych pojawią się szydercy, którzy będą podążać za swoimi bezbożnymi, złymi pragnieniami”. 19. To oni powodują podziały, są zmysłowi, bo nie ma w nich Ducha Świętego. 20. Ale wy, drodzy, budujcie swoje życie na fundamencie najświętszej wiary, intensywnie modląc się w mocy Ducha Świętego. 21. Utrzymujcie się w stałej bliskości z Bożą miłością, cierpliwie czekając, aż Jezus Chrystus w swoim miłosierdziu wprowadzi was do życia wiecznego. 22. Miejcie wyrozumiałość i litość dla tych, którzy się wahają i wątpią. 23. Ratujcie innych, wyrywając ich dosłownie z ognia potępienia. Jeszcze innych prowadźcie do Pana z litością, ale bądźcie ekstremalnie ostrożni, by samemu nie dać się wciągnąć w grzech. Nienawidźcie nawet ich ubrania, które jest splamione grzechem, ale samych ludzi traktujcie z miłosierdziem. 24. Jemu, który jest jedynym Bogiem, który może uchronić was od upadku i doprowadzić was bez zarzutu do swojej wspaniałej chwały, z wieczną radością – 25. Jemu, przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana, niech będzie chwała, majestat, potęga i władza, teraz i na zawsze! Amen.
Powyższy tekst Listu Judy jest dowolną interpretacją (parafrazą) tekstu, dlatego, w celu porównania, odsyłam uważnego czytelnika do ulubionego przekładu, jaki czytasz codziennie.
Przypomnijmy sobie ważne słowa, jakie zostały wypowiedziane przez Boga na Górze Przemienienia: „Ten jest Mój Syn wybrany, Jego słuchajcie!” (Łk 9:35). Bądźmy czujni i nie dajmy się zwieść.
Henryk Hukisz
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.