List Judy znajduje się tuż przed Księgą Objawienia i wprawdzie kanon Nowego Testamentu nie oddaje chronologii wydarzeń w dziejach Kościoła, to jego treść świadczy o tym, że dotyczy czasów ostatecznych. Ktoś trafnie zauważył, iż każda niedziela, nawet każdy dzień zbliżają nas do kulminacji życia Kościoła, do spotkania się z naszym umiłowanym Panem i Zbawicielem, gdy przyjdzie, tak jak obiecał: „znowu przyjdę i zabiorę was do siebie, abyście tam, gdzie Ja jestem i wy byli” (Jan 14:3).
Pan Jezus mówił również o tym, abyśmy byli uważni, gdy znaki będą świadczyć o Jego powrocie - „Uważajcie, aby ktoś was nie zwiódł. Liczni bowiem przyjdą pod Moim imieniem i powiedzą: Ja jestem Mesjaszem. I wielu zwiodą” (Mat. 24:4,5). Apostoł Paweł również zwracał na to uwagę w listach do różnych zborów, gdy pisał na temat „przyjścia naszego Pana i nasze zgromadzenie się przy Nim” - „Niech nikt w żaden sposób was nie zwodzi” (2 Tes. 2:1,3).
List Judy natomiast zawiera dość sporą garść informacji o tym, jak możemy ustrzec się przez zwiedzeniem przez fałszywych nauczycieli. Ten wierny sługa Jezusa Chrystusa i brat Jakuba pisze wprost: „Wkradli się bowiem między was jacyś ludzie, od dawna skazani na potępienie, bezbożni, którzy łaskę naszego Boga zamieniają na rozpustę i wypierają się naszego jedynego Władcy i Pana, Jezusa Chrystusa” (Jud. 4).
Obserwując ostatnio życie w zborach, zauważam zjawiska, które napawają mnie lękiem wobec tego, co potrafią dziś wprowadzać współcześni „jacyś ludzie”. Wiadomo co dzieje się we współczesnym świecie, gdy ludzie poddani władzy szatana, zgodnie z zapowiedzią Chrystusa - „Ten, kto popełnia nieprawość, niech jeszcze dopuści się nieprawości, kto jest podły, niech się jeszcze upodli”, brną w kierunku zepsucia i bezprawia. Natomiast zadaniem tych, których On odkupił i oczyścił Swoja krwią, powinni przejąć się słowami: „kto jest sprawiedliwy, niech jeszcze uczyni sprawiedliwość, a ten, kto jest święty, niech się jeszcze uświęci” (Obj. 22:11) i wypełniać czas oczekiwania uświęcaniem się.
W ostatnim czasie nasila się organizowanie w zborach imprez wzorowanych na świeckich tradycjach. W czasie gdy niewierzący w Boga czcili nieznane bóstwa w przebraniach „hallowinowych”, wierzącym proponowano jakąś namiastkę przebierańców na wzór zaczerpnięty wprost ze świata. Pod koniec tego miesiąca będą tzw. „Andrzejki” gdzie obficie będzie się lać wosk, aby dać ludziom namiastkę przepowiedni co do ich przyszłości. Ciekawe jest, co wymyślą „jacyś ludzie” dla wierzących w zborach z tej okazji?
Jedno wiem, że na Sylwestra już szykują huczne zabawy i całonocne szaleństwa w rytm muzyki sterowanej przez zawodowych, wypożyczonych na tę noc, świeckich „diskdżokejów”. Nie mam nic przeciwko wesołym zabawom, lecz ogłaszanie, że będzie to „wspólne uwielbianie, tańce i zabawy, karnawałowe przebrania; wszystko na chwałę Pana”, to zastanawiam się o jakiego „pana” chodzi.
Dziś rano przeczytałem znów ten szczególny list, napisany przez Judę. Przeraziło mnie porównanie współczesnych zjawisk z przestrogą tego wiernego sługi Pana Jezusa. Proponuję więc każdemu lekturę tego listu w wersji „Nowego Życia”, czyli parafrazy tekstu, która daje pewne uwspółcześnienie. Ktoś kiedyś, porównując ten list do Dziejów Apostolskich, które relacjonują początek Kościoła, nazwał go „Dziejami Apostatów” (odstępców), ze względu na jego treść.
Oto List Judy w wersji parafrazy tekstu:
1. Juda, sługa Jezusa Chrystusa i brat Jakuba, do wszystkich chrześcijan, wybranych przez Boga Ojca, których strzeże i ochrania Jezus Chrystus.
2. Niech Bóg obdarza was coraz większą dobrocią, pokojem i miłością.
3. Ukochani bracia, miałem zamiar podzielić się z wami kilkoma myślami o zbawieniu, które otrzymaliśmy od Boga, ale doszedłem do wniosku, że powinienem raczej napisać o czymś innym, a mianowicie zachęcić was do nieugiętej obrony prawdy, którą Bóg powierzył swoim wybranym, by jej strzegli i zachowali bez zniekształceń na wieki.
4. Piszę o tym dlatego, że do waszego grona wślizgnęli się bezbożni nauczyciele, twierdzący, iż chrześcijanin może postępować tak, jak mu się żywnie podoba, bez obawy, że spotka ich kara Boża. Los takich ludzi od dawna jest już przesądzony, sprzeciwili się bowiem naszemu jednemu Władcy i Panu Jezusowi Chrystusowi.
5. Takim mogę jedynie dać radę: Przypomnijcie sobie, co wiecie zresztą od dawna,że Pan wybawił z niewoli egipskiej cały naród, ale potem wytracił tych, którzy Mu nie ufali i byli nieposłuszni.
6. Przypomnę wam też o aniołach, którzy na początku byli czyści i święci, ale później obrali drogę grzechu. Bóg uwięził ich w otchłani ciemności, gdzie oczekują dnia sądu.
7. Nie zapominajcie też o tym, co spotkało Sodomę, Gomorę i okolice, w których kwitła wszelkiego rodzaju rozpusta, gdzie nawet mężczyźni pałali do siebie pożądaniem. Miasta te zniszczył ogień; dla nas są one ostrzeżeniem, że istnieje piekło, gdzie grzeszników spotka kara.
8. Jednakże ci fałszywi nauczyciele nadal prowadzą złe, niemoralne życie, bezczeszczą własne ciała i lekceważą Boży autorytet i drwią z istot niebiańskich.
9. Nawet Michał, jeden z najpotężniejszych aniołów, gdy z szatanem spierał się o ciało Mojżesza, nie śmiał go oskarżać i drwić z niego, powiedział tylko: „Niech cię Pan zgromi”.
10. Ci natomiast ludzie wyśmiewają się i przeklinają to, czego nie rozumieją i jak zwierzęta robią to, na co tylko mają ochotę, przywodząc do zguby własne dusze.
11. Biada im! Idą za przykładem Kaina, który zabił brata i podobnie jak Balaam dla pieniędzy zrobiliby wszystko; odmawiają jak kiedyś Kore Bogu posłuszeństwa i zginą, dzieląc jego przekleństwo.
12. Tacy ludzie, biorąc udział w zbiorowych ucztach miłości, przynoszą wam ujmę; bawią się wesoło i objadają, nie zwracając uwagi na innych. Są niczym chmury nad wyschłą ziemią, które zwiastują deszcz, a nigdy go nie dają; jak drzewa jesienią, na których brak owoców - martwe, i to podwójnie, z korzeniami wyrwane na spalenie.
13. Pozostaje po nich tylko wstyd i hańba, tak jak brudna piana na plaży po wzburzonej fali. Błądzą bez celu jak gwiazdy pozbawione orbity, a przeznaczeniem ich jest mrok i wieczne ciemności.
14. Już dawno temu Henoch, który żył niedługo po Adamie, wypowiedział się na temat takich ludzi: „Nadchodzi Pan z milionami swoich świętych
15. i zgromadzi na sąd mieszkańców całej ziemi, by wymierzyć im sprawiedliwą karę. Wyjawi wszystkie okropności, jakich się dopuścili i wszystkie słowa, jakie wypowiedzieli przeciwko Bogu”.
16. Ludzie ci nieustannie narzekają, zawsze są niezadowoleni, popełniają każde zło, na które przyjdzie im ochota; lubią się przechwalać, a szacunek okazują tylko tym, od których mogą się czegoś spodziewać.
17. Drodzy przyjaciele, przypomnijcie sobie słowa apostołów naszego Pana, Jezusa Chrystusa,
18. że w ostatecznych czasach pojawią się naśmiewcy, którzy za cel życia obrali sobie korzystanie ze wszystkich złych przyjemności.
19. Wywołują spory, lubują się we wszystkim co złe i nie mieszka w nich Duch Święty.
20. Ale wy, drodzy przyjaciele, budujcie swoje życie na fundamencie świętej wiary, modląc się w mocy Ducha Świętego.
21. Stale pozostawajcie w zasięgu Bożej miłości, aż Pan Jezus Chrystus w swoim miłosierdziu wprowadzi was do wiecznego życia.
22. Starajcie się okazywać wyrozumiałość tym, którzy wątpią.
23. Jeśli tak trzeba, jednych ratujcie wyrywając siłą, jakby z piekielnych płomieni, innych zaś z litością prowadźcie do Pana; uważajcie, by to czyniąc, nie wplątać się w grzech. Miejcie w nienawiści wszystko, co wiąże się z grzechem, ale samych grzeszników traktujcie z miłosierdziem.
24. Wszelka chwała niech będzie jedynemu Bogu, który daje nam zbawienie przez Jezusa Chrystusa, naszego Pana; do Niego należy cześć i majestat, wszelka potęga i władza, od początku aż na wieki.
25. On też jest w stanie ustrzec was od niewłaściwego kroku i upadku, bezgrzesznych i doskonałych doprowadzić do swej chwały, wśród tryumfalnych okrzyków wiecznej radości. Amen.
Uważajmy więc, aby nas nikt nie zwiódł.
Henryk Hukisz
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.