Monday, December 19, 2011

Prawda jedyna


Kiedy premier rządu w trakcie kampanii wyborczej otrzymuje dwukrotnie wyrok sądu odnośnie zarzutu mówienia nieprawdy, mało kto tym się przejmuje. Zwolennicy tej samej opcji politycznej nadal mu ufają, wyrażając pełne "wotum zaufania", jak gdyby nic się nie stało. Czyżby? Dla mnie jest to znakiem czasów, gdy pojęcie prawdy przestaje już istnieć.

Współcześnie w naszym ojczystym języku używa się kilka słów na określenie prawdy. Mówi się - cała prawda, tylko prawda, prawdziwa prawda, lub, gdy nie jesteśmy zbyt pewni, mówimy – chyba prawda. Ciekawy jestem, czy wyrażenie "pół prawdy" jest równoznaczne z "pół kłamstwa". Dla niektórych, widocznie znaczy to samo. 

Zanika pojęcie prawdy absolutnej, natomiast chętnie posługujemy się określeniem „prawda względna”. W ten sposób umożliwia się uznania niemal wszystkiego za prawdę, lecz tak na prawdę, istnieje tylko jedna prawda, a wszystko co nią nie jest, jest nieprawadą, czyli kłamstwem.

Ktoś powie, że przecież nie można przesadzać, ponieważ nikt nie ma monopolu na prawdę. Tak, to prawda, jeśli chodzi o ludzi, lecz jest ktoś, kto nie tylko zawsze mówi prawdę lecz jest Prawdą. Jezus Chrystus powiedział: „Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie” (Jan 14:6).
Spurgeon, nazywany często "księciem kaznodziejów" powiedział, że prawdziwa zdolność rozróżniania nie polega na oddzieleniu prawdy od kłamstwa, lecz prawdy od pojęć, które wyglądają jak prawda. Całkowicie zgadzam się z tym zdaniem, i wiem, że bardzo skuteczną metoda zwodzenia wierzących jest przedstawianie Bożej Prawdy w nieco zmienionym kształcie. Ponieważ znajomość Słowa Bożego wśród ludzi wierzących jest raczej niezadowalająca, to ta sprytna diabelska pułapka jest dość skutecznym narzędziem zwodzenia.
Zbliżająca się Pamiątka Narodzin Chrystusa jest okazją aby zwrócić uwagę na jedną z podstawowych Prawd Bożych, jaką jest pierwsza zapowiedź narodzin jedynego Zbawiciela. Już na samym początku biblijnego zapisu dziejów ludzkości Bóg zapowiedział przyjście na świat Tego, który skutecznie zmiażdży przeciwnika naszego wiecznego szczęścia.
Wierzę, że dobrze znamy opisaną w Biblii historię stworzenia człowieka i jego upadek. Pierwsza rozmowa jaką Bóg przeprowadził z Adamem i Ewą bezpośrednio po tym, jak okazali nieposłuszeństwo i ukryli sie przed swoim Stwórcą, zapisana jest w trzecim rozdziale pierwszej ksiegi Biblii. Bóg wezwał Adama i Ewą do siebie i po wysłuchaniu ich usprawiedliwień, wyrzekł słowa bardzo znaczące dla historii całego rodzaju ludzkiego. Bóg rzekł do szatana: „Ustanawiam nieprzyjaźń między tobą a niewiastą i między twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zmiażdży twoją głowę, a ty zranisz je w piętę(1 Moj 3:15 [B.E.]). Te słowa zostały określone przez biblistów jako pierwsza zapowiedź Dobrej Nowiny, zwana inaczej „Protoewangelią”.
Jestem przekonany, że każdy kto znajdzie się w niebezpieczeństwie i szuka pewnego gruntu, aby dać odpór wszelkim zwątpieniom, z olbrzymią radością przyjmuje słowa zapewniające zwycięstwo. Takie słowa są jak sztandar świadczący o końcowym tryumfie, są jak kotwica utrzymująca okręt na właściwym kursie w czasie burzy. Taką role spełnia Słowo Boże, jedyna Prawda jaką powiedział Bóg i nikt nie jest w stanie jej zmienić. Ono  ma moc twórczą – Słowo wypowiedziane przez Boga, osiąga cel i wykonuje każdy Jego zamiar. Izajasz powiedział o Bożym Słowie: „tak jest z moim słowem, które wychodzi z moich ust: Nie wraca do mnie puste, lecz wykonuje moją wolę i spełnia pomyślnie to, z czym je wysłałem” (Izaj 55:11).
Wierzę też, że diabłu bardzo zależy na tym, aby ludzie nie znali Prawdy, a co najwyżej, aby znali ją nieco zmienioną. Gdy pojawiło się pierwsze wydanie Biblii Tysiąclecia w 1966 roku, zwróciłem swoją uwagę na to, jak  zostały zapisane w tym przekładzie słowa „Protoewangelii” - „Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie a niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę.” Do tego wersetu, został zamieszczony przypis: „W walce szatana z ludzkością czeka go klęska: jakiś potomek niewiasty zada mu cios, decydujący o przegranej. W proroctwie tym, zwanym Protoewangelią, czyli niejako brzaskiem Dobrej Nowiny, mowa jest tylko o Mesjaszu i Jego Matce, z zupełnym pominięciem pierwszego mężczyzny. Urzeczywistnia się ono w Maryi, „która nie znała męża” (Łuk 1:34). Wlg (Wulgata) utrwaliła to maryjne tłumaczenie wprowadzając zmianę rodzaju: ipsa conteret – „Ona zmiażdży”.
Zanim wydano Biblię Tysiąclecia, powszechnie dostępnym w Polsce katolickim przekładem była tzw. Biblia Wujka, która jest tłumaczeniem łacińskiej Wulgaty. Było to tłumaczenie dokonane  z tekstu już przetłumaczonego z języków oryginalnych. Tak więc, przez wiele wieków, jedyny znany tekst Protoewangelii przypisywał zbawienie Maryi, a nie Chrystusowi. Prawda nieco zmieniona, a jednak fałszywa, czyli zwykłe kłamstwo. I nikt przez wieki nie starał się tej kwestii wyjaśnić, gdyż służyła powszechnie uznanej "teologii zbawienia z udziałem Maryi".
Boża Prawda jest Prawdą absolutną. Ona wyraża treść Bożego zamierzenia odnośnie zbawienia rodzaju ludzkiego. Apostoł Paweł z natchnienia Ducha Świętego, zwanym też Duchem Prawdy, napisał o Chrystusie: „w Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed obliczem jego; w miłości przeznaczył nas dla siebie do synostwa przez Jezusa Chrystusa według upodobania woli swojej, ku uwielbieniu chwalebnej łaski swojej, którą nas obdarzył w Umiłowanym.” Efez. 1:4-6.
Gdy śpiewamy kolędy i rozmyślamy w tym świątecznym okresie o Narodzonym, oddajmy Bogu chwałę za Jego wspaniały odwieczny plan zbawienia w Jego Synu, Jezusie Chrystusie.
Boża Prawda. Jedyna Prawda. Absolutna Prawda zawsze zwycięża!
Henryk Hukisz

No comments:

Post a Comment

Note: Only a member of this blog may post a comment.