Sunday, June 14, 2015

Wierzyć Mojżeszowi

 Zadzwonił do mnie niedawno przyjaciel pytając, co ja sądzę o powszechnym dość zagadnieniu: „Skąd Kain wziął żonę?”. Są ludzie, którzy uważają, że zgodnie z tekstem biblijnym, Adam i Ewa mieli jedynie trzech synów, z których jeden już nie żył. Nie jest napisane czy pierwsi rodzice już mieli córki, gdy Kain szukał żony, a jeśli nawet, to musiał ożenić się z własną siostrą.
Dlatego też na temat pierwszych rozdziałów Biblii jest wiele kontrowersyjnych poglądów, od radykalnych do liberalnych. Jedni zagorzale bronią dosłownej interpretacji tekstu biblijnego z 1 Księgi Mojżeszowej, inni traktują ten tekst symbolicznie, twierdząc, że zawiera jedynie obrazy przedstawiające Boże idee. Czy rzeczywiście można uznać obie strony za poprawne teologicznie?
Pięć ksiąg, jakie znajdują się na początku Pisma Świętego, napisał Mojżesz, dlatego też nazywamy je od jego imienia. Czy rzeczywiście Mojżesz mógł opisać dokładnie wszystko, co wydarzyło się zanim się narodził? Oczywiście, że tak, ponieważ przekaz ustny, jaki wówczas przekazywano z pokolenia na pokolenie, był wiarygodny. Nie można przykładać tej samej miary do zdolności zapamiętywania zdarzeń, jaką my posiadamy. Nasz umysł nie jest w stanie zapamiętać wszystkiego, aby później to wiernie odtworzyć, ponieważ dociera do nas zbyt dużo informacji. Mojżesz znał dokładny opis wydarzeń, jakie miały miejsce od początku świata. Adam i Ewa przekazali ten opis swoim dzieciom, które z kolei przekazywały go dalej, aż do czasów Mojżesza.
Co jednak z dosłownością opisów biblijnych odnośnie stworzenia pierwszych pokoleń, wydarzeń z życia Noego, Abrahama, Izzaka, czy Jakuba? Jak najbardziej są prawdziwe i musimy w nie wierzyć tak, jak zostały zapisane. I tu spotykamy się często z poglądem, że nie jest ważne, czy Bóg stworzył świat w ciągu sześciu dni, czy na początku byli jedynie Adam i Ewa, a nie cała ludzkość, którą pierwsza para jedynie symbolizowała. Z takimi poglądami zgadzają się dziś pastorzy i nauczyciele Słowa Bożego, który uważają, że najważniejsze jest wierzyć w prawdziwość zapisów ewangelistów na temat życia i dzieła Jezusa Chrystusa. Twierdzą, że od tego zależy nasze zbawienie, a inne starodawne wydarzenia są mało istotne, gdyż nie mają wpływu na nasze zbawienie. Czyżby?
Pan Jezus, w rozmowie z Izraelitami powiedział bardzo wyraźnie: „Gdybyście bowiem wierzyli Mojżeszowi, wierzylibyście także Mnie, ponieważ on o Mnie napisał. Jeśli jednak jego pismom nie wierzycie, jak uwierzycie Moim słowom?” (Jn 5:46,47). Wniosek, jaki płynie z tych słów jest oczywisty – to, jak traktujemy słowa zapisane przez Mojżesza, świadczy o tym, jak przyjmujemy słowa wypowiedziane przez Jezusa. Zaraz, zaraz, powiedzą zwolenincy liberalnego traktowania słów zapisanych przez Mojżesza, on pisał do Żydów, a my jesteśmy wolni od Zakonu. Niestety, taki pogląd jest sprzeczny ze zdaniem Pana Jezusa, gdyż On powiedział, że Mojżesz pisał o Nim.
Osobiście uważam, iż nasza wiara w stworzenie świata w ciągu sześciu dni, jak to zostało zapisane przez Mojżesza, jest tak samo ważna, jak to, że Pan Jezus umarł na krzyżu za wszystkich grzeszników. Pierwsze rozdziały naszej Biblii stanowią fundament naszej wiary. Tak jak prawdą jest, że fundament jest pewnością ostania się budynku w czasie burzy, tak samo ważne jest, abyśmy nie dali podważyć wiarygodności tych pierwszych rozdziałów Biblii. One bowiem stanowią fundament naszej wiary w całość Słowa Bożego, gdyż "całe Pismo jest natchnione przez Boga" (2 Tm 3:16).
Czasy ostateczne są okresem szczególnych ataków diabelskich na wiarygodność Biblii. Zauważyłem, że Boży przeciwnik z upodobaniem zasiewa w sercach ludzi wierzących wątpliwości, przede wszystkim w fundamentalne prawdy. Ciekawe jest to, że nie jest podważana wiarygodność ewangelii, nawet Hollywood produkuje filmy na temat życia Jezusa. Natomiast, na temat pierwszych rozdziałów Biblii, tzw. „nauka”, wygłasza najdziwniejsze teorie, aby ludzie, w trosce o własną opinę, przyjmowali je jako wiarygodne.
Ewolucja nauczana w każdej szkole, tak bardzo zagnieździła się w umysłach ludzkich, że nawet wielu wierzących uważa, iż Bóg stworzył świat w ciagu milionów lat. Przecież nie będziemy sie ośmieszać, mówią zwolennicy tej teorii, bo najważnejsze jest wierzyć w miłość Bożą. Z upodobaniem podkreślają, że to przecież Chrystus rzekł, wskazując na przykazanie o miłości Boga, że „to jest najważniejsze i pierwsze przykazanie” (Mt 22:38).  A jednak Pan Jezus powiedział, że jeśli jednak jego pismom nie wierzycie, jak uwierzycie Moim słowom? (Jn 5:47). Jeśli diabłu udaje się podważać wiarygodność słów Mojżesza, nie będzie miał wielkich problemów, aby „o ile to możliwe, zwieść nawet wybranych” (Mt 24:24).
Słowo Boże wskazuje nam wyraźnie na niezaprzeczalną prawdę, że „fundamentu bowiem nikt nie może położyć innego niż ten, który jest położony, a którym jest Jezus Chrystus” (1Kor 3:11). I tak, jak powiedział sam Chrystus, że słowa Mojżesza są o Nim, ważne jest, abyśmy nie dali się zwieść. Apostoł Piotr zapisał nam ważne słowa ostrzeżenia – „Wy więc, umiłowani, wiedząc o tym wcześniej, miejcie się na baczności, abyście, zwiedzeni przez błędy ludzi nieprawych, własnej stałości nie doprowadzili do upadku” (2 Ptr 3:17).
Jednym ze znaków czasów ostatecznych jest to, że będą pojawiać się nauczyciele, którzy dla pozyskania słuchaczy, bedą pomijać te fundamentalny prawdy, aby nie ośmieszać się w oczach powszechnej dziś nauki.  Lecz należy poważnie rozważyć kwestię, czy jeśli pominą słowa Mojżesza, to czy mogą zwiastować słowa rodzące wiarę?
„Bez wiary zaś nie można podobać się Bogu, bo trzeba, aby ten, kto zbliża się do Boga uwierzył, że On jest i że nagradza tych, którzy Go szukają” (Hbr 11:6). Diabeł też o tym wie, dlatego stara się przede wszystkim pozbawić wierzących fundamentu. Później, jak rzekł Pan Jezus, stanie się tak, jak w przypowieści: „Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom, i zawalił się, i runął z wielkim trzaskiem” (Mt 7:27), gdyż nie miał solidnego fundamentu.

Henryk Hukisz

Podbny temat na tym blogu - "Jestem fundamentalistą"



2 comments:

  1. Księga Rodzaju 5:4:
    "Po zrodzeniu Seta żył Adam osiemset lat i zrodził synów i córki."

    Pozdrawiam
    Mateuszek

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dzięki za uwagę, błąd został poprawiony.
      Pozdrawiam serdecznie

      Delete

Note: Only a member of this blog may post a comment.