Od dwóch tysięcy lat ludzie zadają jedno z najważniejszych pytań: „Kiedy nadejdzie Królestwo Boga?” Jedynie Biblia może udzielić nam wiarygodnch informacji, które pochodzą z prawdziwego źródła, gdyż ich autorem jest Bóg. Pierwsze przyjście Chrystusa, Syna Bożego na ziemię, zapoczątkowało ten proces. Boży Syn ogłosił to własnymi słowami w momencie, gdy „przyszedł do Galilei i głosił Dobrą Nowinę Boga. Mówił: Nadszedł czas, Królestwo Boga jest już blisko, nawróćcie się i wierzcie w Ewangelię” (Mr 1:14,15).
W końcowym etapie Jego ziemskiej służby Chrystus powrócił do tego zasadniczego pytania, które tym razem zostało zadane przez Jego przeciwników. Ewangelsita Łukasz, zanim spisał wszystko, co wiedział o Chrystusie, postanowił „wszystko dokładnie zbadać i po kolei wiernie ci opisać, abyś nabrał przekonania, że to, czego cię nauczono, jest prawdziwe” (Łk 1:3,4).
Oto dość obszerny opis tego zdarzenia: „Zapytany przez faryzeuszy, kiedy przyjdzie Królestwo Boga, odpowiedział: Królestwo Boga nie przyjdzie dostrzegalnie. Nie powiedzą: Oto jest tutaj; lub: Oto jest tam – ponieważ Królestwo Boga jest pośród was. A uczniom oznajmił: Nadejdzie czas, w którym zapragniecie ujrzeć choćby jeden z dni Syna Człowieczego, a nie ujrzycie. Powiedzą wam: Oto jest tam; lub: Oto jest tutaj. Nie chodźcie tam i nie biegnijcie. Jak błyskawica, gdy zabłyśnie, świeci od jednego krańca nieba aż po drugi, tak będzie z Synem Człowieczym w Jego dniu. Przedtem jednak musi wiele wycierpieć i zostać odrzucony przez to pokolenie. Jak było za dni Noego, tak będzie i za dni Syna Człowieczego: jedli, pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, w którym Noe wszedł do arki i nastał potop, i wszystkich wytracił. Podobnie też było za dni Lota: jedli, pili, kupowali i sprzedawali, sadzili i budowali, lecz w dniu, w którym Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba deszcz ognia i siarki i zgładził wszystkich. Tak też będzie w dniu, w którym objawi się Syn Człowieczy. Jeżeli w tym dniu ktoś będzie na dachu, a jego mienie w domu, niech nie schodzi, by je zabrać, a kto będzie na polu, niech również nie wraca. Przypomnijcie sobie żonę Lota. Ten, kto będzie się starał o zachowanie swego życia, utraci je, a kto utraci swoje życie, odzyska je. Mówię wam: Tej nocy dwóch będzie w jednym łóżku, jeden zostanie zabrany, a drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach, jedna zostanie zabrana, a druga zostawiona. Pytali Go: Gdzie, Panie? Odpowiedział im: Gdzie ciało, tam też zgromadzą się orły” (Łk 17: 20-35).
Ten dość szeroki opis zdarzeń towarzyszących przyjściu Królestwu Boga wywołuje do dzisiaj sporo problemów. Można powiedzieć, iż temat końca świata i nastania Królestwa Bożego generuje największą ilość przeróżnych teorii tylko w gronie naśladowców Chrystusa. Chrześcijanie dzielą się i dyskutują na wiele tematów związanych z tym, w jaki sposób Bóg spełni obietnicę powtórnego przyjścia Chrystusa. Tym razem już nie w celu ratowania zgubionych grzeszników, lecz jako ostateczny sędzia.
Stary Testament i opisane w nim dzieje Bożego działania dają nam pełniejszy obraz tego, czego możemy się spodziewać gdy nastanie koniec czasów. Pan Jezus przywoływał czasy Noego, nawiązując do kwestii nastania Królestwa Bożego. Dlatego warto przypomnieć sobie jak to było w czasach Noego i Lota.
„PAN zaś widział, że podłość ludzi na ziemi jest wielka i że wszystkie ich zamiary ciągle były złe. Żałował więc Pan, że uczynił człowieka na ziemi i głęboko się zasmucił. Wówczas PAN powiedział: Zetrę z powierzchni ziemi człowieka, którego stworzyłem: Zarówno człowieka, jak i bydło, płazy i ptactwo podniebne. Żałuję bowiem, że ich uczyniłem. Tylko Noe znalazł łaskę w oczach PANA. Oto dzieje Noego. Noe był człowiekiem sprawiedliwym, bez zarzutu wśród ludzi mu współczesnych, trwał w przyjaźni z Bogiem” (Rdz 6: 5-8).
„Następnie ci mężczyźni zwrócili się do Lota: Kogokolwiek masz tu jeszcze w tym mieście: zięciów, synów i córki oraz wszystko, co do ciebie należy, wyprowadź z tego miejsca. Zniszczymy bowiem to miejsce, ponieważ dotarła do PANA głośna skarga przeciwko niemu, i PAN nas posłał, abyśmy je zniszczyli. Lot więc wyszedł i oznajmił swoim przyszłym zięciom: Wstańcie, wyjdźcie z tego miejsca, ponieważ PAN zniszczy to miasto. Zięciowie jednak uznali to za żart. A gdy nastał świt, aniołowie przynaglali Lota: Wstawaj, zabierz swoją żonę i dwie córki, które są tutaj, abyś nie został zgładzony za winy tego miasta. [...] Uciekaj tam szybko, bo nie mogę nic uczynić, dopóki tam nie wejdziesz! Dlatego miasto to nazywa się Soar. Słońce wzeszło już nad ziemią, gdy Lot dotarł do Soaru. Wtedy PAN spuścił na Sodomę i Gomorę deszcz siarki i ognia – od PANA, z nieba. I zniszczył te miasta wraz z całą okolicą, ze wszystkimi ich mieszkańcami i ze wszystkim, co rosło na ziemi. A żona Lota obejrzała się za siebie i zamieniła w słup soli” (Rdz 19.12-26).
W przeciwieństwie do okazywania przez Boga łaski, ludzie doświadczają wylania gniewu świętego Boga. Apostoł Paweł wyraźnie o tym pisał do wierzących w Rzymie: „Gniew Boży objawia się z nieba przeciwko wszelkiej bezbożności i niesprawiedliwości ludzi – którzy prawdę w niesprawiedliwość obracają – gdyż to, co można wiedzieć o Bogu, zostało im objawione” (Rz 1:18,19).
Musimy pamiętac o tym, że Pan Jezus mówiąc o nastaniu ostatecznego czasu, zapowiadał pojawienie się wielu trudności i wydarzeń związanych z narodem wybranym, czyli Izraelem: „Gdy zobaczycie Jeruzalem otoczone przez wojska, to wiedzcie, że jego zniszczenie jest bliskie. Wtedy mieszkańcy Judei niech uciekają w góry, a ci, którzy są we wsiach, niech nie wracają. Będą to dni pomsty, w których wypełni się wszystko, co jest napisane. W tych dniach najtrudniej będzie kobietom ciężarnym i karmiącym. Nastanie bowiem wielki ucisk na ziemi i gniew na ten lud. Jedni polegną od miecza, innych wezmą w niewolę do wszystkich narodów. A Jeruzalem będzie deptane przez pogan, dopóki czasy pogan się nie wypełnią” (Łk 21.20-24).
Szczególna rola, jaką odgrywał Izrael w Bożym planie zbawienia ludzkości z przekleństwa grzechu nie skończyła się wraz z jego odstępstwem w czasie pierwszego przyjścia Chrystusa. Dlatego apostoł Paweł, sam będąc Żydem, zwracał uwagę na to, że Bóg wypełni każdą obietnicę, jaką dał temu narodowi.
Paweł pisał o tym otwarcie: „Pytam więc: Czy się potknęli, aby upaść? To niemożliwe! Ale z powodu ich występku zbawienie stało się udziałem pogan, aby pobudzić ich do zazdrości. Jeśli ich występek stał się bogactwem dla świata, a ich poniżenie bogactwem dla pogan, to czym zaobfituje ich pełne uczestnictwo? Mówię zaś wam, poganom: Właśnie jako apostoł pogan chlubię się swoją służbą. Obym w ten sposób pobudził moich rodaków do zazdrości i niektórych z nich doprowadził do zbawienia. Jeśli bowiem odrzucenie ich okazało się pojednaniem dla świata, to czym będzie przyjęcie ich, jeśli nie powstaniem z martwych do życia? Jeśli zaczyn jest święty, to i ciasto, i jeśli korzeń jest święty, to i gałęzie” (Rz 11.11-16).
Upadek Izraela otworzył poganom możliwość wejścia w przestrzeń działania łaski dającej zbawienie każdemu, kto uwierzy i przyjmie Syna Bożego, jako swojego zbawiciela. W ostatnim okresie przed nastaniem Królestwa Bożego na ziemi, Izrael pojawi się znów w Bożym planie. Dlatego spełni się zapowiedź powrotu narodu wybranego do swojej ziemi, zgodnie z tym, o co pytali prorocy: „Kto słyszał coś podobnego? Kto widział takie rzeczy? Czy kraj może być zrodzony w ciągu jednego dnia? Czy naród może się urodzić od razu? Syjon zaledwie poczuł skurcze, a już porodził swoje dzieci” (Iz 66:8).
Cały świat poznał odpowiedź na to pytania, gdy w dniu 14 maja 1948 roku powstało państwo Izrael w swojej „Ha aretz”. Pisał o tym prorok Ezechiel, podając wiele szczegółów: „Wtedy powiedz im: Tak mówi Pan BÓG: Oto Ja wezmę Izraelitów spośród narodów, tam gdzie poszli, zgromadzę ich zewsząd i wprowadzę ich do ich ziemi. Uczynię ich jednym narodem w kraju, na górach Izraela. Jeden król będzie królem dla nich wszystkich. Nie będą już więcej dwoma narodami. Nie będą już więcej podzieleni na dwa królestwa. Nie będą się już więcej plamili swoimi bożkami i ohydami oraz wszelkimi odstępstwami. Wybawię ich od ich wszystkich miejsc, w których grzeszyli. Oczyszczę ich i będą dla Mnie ludem, a Ja będę dla nich Bogiem. Mój sługa, Dawid, będzie ich królem. Wszyscy będą mieć jednego pasterza. Będą postępowali według Mojego prawa. Będą przestrzegali Moich nakazów i będą je wypełniali. Zamieszkają w kraju, który dałem Mojemu słudze Jakubowi, a w którym zamieszkiwali ich ojcowie. Będą w nim mieszkali oni, ich dzieci oraz dzieci ich dzieci, na zawsze. Dawid, Mój sługa, będzie ich księciem na zawsze. Zawrę z nimi przymierze pokoju. Będzie z nimi wieczne przymierze. Osadzę ich i rozmnożę. Pośród nich umieszczę Mój przybytek na zawsze. U nich będzie Moje mieszkanie. Będę ich Bogiem, oni zaś będą Moim ludem. Narody poznają, że Ja jestem PANEM, który uświęca Izraela, gdy Mój przybytek będzie wśród nich na zawsze” (Ez 37:21-28).
Tuż przed powtórnym przyjściem Chrystusa Izrael zostanie doświadczony w szczególny sposób - stanie się celem potężnego ataku sprzymierzonych sił wrogich Bogu. Prorok Ezechiel maluje wizję tych wydarzeń w bardzo interesujący sposób, aby pobudzić naszą czujność. Wsytarczy uważnie wczytać się w ten starodawny tekst: „Doszło do mnie słowo PANA: Synu człowieczy, zwróć swoją twarz na Goga, krainę Magog, naczelnego księcia Meszek i Tubal. Prorokuj przeciw niemu. Powiedz: Tak mówi Pan BÓG: Ja jestem przeciw tobie, Gogu, naczelny księciu Meszek i Tubal. Odwrócę cię i włożę ci haki w twoje szczęki. [...] Tak mówi Pan BÓG: Stanie się w owym dniu, że powstaną myśli w twoim sercu, podejmiesz zły zamysł i powiesz: Wyruszę przeciw krajowi o otwartych osiedlach. Wkroczę do ludzi spokojnych, mieszkających bezpiecznie, wszystkich, którzy mieszkają bez murów, zasuw i nie mają bram, żeby zabrać zdobycz, by zagarnąć łupy, aby swą rękę zwrócić przeciw zamieszkanym ruinom, przeciw ludowi zebranemu spośród narodów, który nabył dobytek i dobra, mieszkającemu w centrum ziemi” (Ez 38:1-4, 10-12).
Punktem kulminacyjnym będzie szczególny moment - pojawienie się znów Tego, który nie będzie już przez nikogo kwestionowanym Królem królów i Panem panów. Prorok Zachariasz opisuje nam to wydarzenie bardzo plastycznie: Oto nadejdzie dzień Pana, gdy twoje łupy zostaną rozdzielone u ciebie. Zgromadzę wszystkie narody do walki przeciwko Jerozolimie. Miasto zostanie zdobyte, domy ograbione, kobiety zgwałcone, połowa miasta pójdzie na wygnanie, ale reszta ludności miasta przeżyje. Wówczas wyruszy PAN i będzie walczył z tymi narodami, jak zwykł walczyć w dniu bitwy. W tym dniu Jego nogi staną na Górze Oliwnej, która jest na wschód od Jerozolimy, a ona na pół się rozpadnie od wschodu na zachód, i powstanie bardzo wielka dolina. Połowa góry odsunie się na północ, a druga połowa na południe” (Za 14:1-4).
Mając na uwadze wcześniejsze zapowiedzi Chrystusa odnośnie do tych wydarzeń, warto zwrócić uwagę na pewien szczegół, o którym wspomniał, gdy mówił o tym swoim uczniom: „Opowiedział im również przypowieść: Popatrzcie na drzewo figowe i wszystkie drzewa. Gdy widzicie, że wypuszczają pąki, sami poznajecie, że lato jest już blisko. Tak samo i wy, gdy zobaczycie, że to się dzieje, wiedzcie, że blisko jest Królestwo Boga. Zapewniam was, że nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie. Niebo i ziemia przeminą, ale Moje słowa nie przeminą” (Łk 21.29-33).
Co do tego, które to będzie pokolenie, są różne interpretacje. Czy będzie to pokolenie, które jest obecne od czasu, gdy Izrael znów pojawił się z przestrzeni Bożego działania? Tym rozważaniem nie chcę dać jednoznacznej odpowiedzi, lecz jedynie wskazać na jedną z możliwości. Warto jest o tym pamiętać, oczekując na powrót Króla królów i Pana panów.
Dlatego pamiętajmy o słowach Chrystusa: „Będą też znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga bezradnych narodów z powodu huku morza i nawałnicy. Ludzie ze strachu będą odchodzić od zmysłów w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi, bo moce niebios zostaną poruszone. Wtedy zobaczą Syna Człowieczego przychodzącego na obłoku, z mocą i wielką chwałą. A gdy się to zacznie, umocnijcie się i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie” (Łk 21:25-28).
Nastanie wówczas Boże Królestwo, które zapowiadał Chrystus dwa tysiące lat temu.
Henryk Hukisz
No comments:
Post a Comment
Note: Only a member of this blog may post a comment.